jesteśmy monotonni bo znów kulki na topie. I chyba tak szybko się tych kulek nie pozbędziemy.
Tym razem wykorzystaliśmy konstrukcję dla samochodzików która już leżakowała na szafie bo nikt nie chciał się nią bawić. I zabawa trwała i trwała i trwała... i chęć zabawy kulkami końca nie ma :)
Musimy pomyśleć nad nową konstrukcją, ale trzeba pozbierać materiały. Jedną rurę tekturową od Ciotki mamy, czekamy na kolejne!
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza