Ale wracając do zabawy to zrobiliśmy (w ramach nic nie robienia) węża w rolek po papierze toaletowym.
Ale zanim powstał cały wąż, była supr zabawa w przesuwanie rolek. POLECAM!!!!
Jeden koniec sznurka jest na dole, a drugi na górze, a rolka sama się przesuwa. Przy okazji jest to ćwiczenie góra dół - co czasami łatwe nie jest :)
A radość z zabawy była WIELKA!!!
Wąż jeszcze nie skończony (musimy go pomalować), na razie to sprawdzamy jak szybko może pełzać po naszym tarasie... i powiem Wam, że wąż prawie Ig dogonił ;-)
Jak uda nam się go pomalować przed zniszczeniem - w co wątpię - to pochwalimy się zdjęciem :)
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza