- A co chcecie ?
- Jeść!!!!
- To idźcie zrobić obiad
i poszli....
A wszystko w ramach projektu dziecko na warsztat. Chcecie wiedzieć co zrobiliśmy ???
To już Wam opowiadam - nie było to nic skomplikowanego ale obiad chłopaki zrobili sami! No prawie sami :)
Zaczynamy!
Najpierw trzeba przygotować sprzęt - do ugotowania ziemniaków
Potem po tym jak Ig nie udało się obrać ziemniaków, obieraniem zabrałam się ja a Ig mył je i wkładał do garnka :)
Potem przyszedł czas na kotlety. Mięso zostało umyte lekko osuszone ręcznikiem papierowym i trafiło na deskę najpierw do krojenia (razem z mamą), a potem pod wielki młot :)
A Ko w międzyczasie zabrał się za robienie kawy :))
Po ubiciu przyszedł czas na zabawę z mąką i obtaczanie
Podczas gdy ja walczyłam z kuchenką, gdzie ziemniaki się gotują, kotlety na bitki się podsmażają, woda podgrzewa i przy tym wszystkim szukałam przepisu na sałatkę z pora...
... chłopaki zabrali się za zmywanie (ba każdy kucharz sprząta swoje miejsce pracy!!!!)
Po tym jak znalazłam przepis zabraliśmy się za szykowanie sałatki z pora wg przepisu:- por (my mieliśmy ze 4 małe kawałki)
- ogórek konserwowy (4-5 szt)
- kukurydza (1/2 puszki)
- żółty ser (2 plasterki)
- śmietana i majonez (po 1 łyżce)
i krojenie
i mieszaniei smakowanie
i mieszanie
i dolewanie
A potem jak już naszykowaliśmy wszystko, pozmywaliśmy, poukładaliśmy sztućce na stole...
Zabraliśmy się za jedzenie obiadu.
Zjadaliśmy go szybko bo czekała na nas pyszna niespodzianka, którą robiliśmy dzień wcześniej - czyli
ODRYWANE CIASTO CYTRYNOWE
Przepis jest tu, bo już kiedyś takie ciasto robiliśmy i zrobiliśmy znów!!!! A to nasze prace :)
i podjadanie :)))
A wszystko by powstało nasze pysze ciasto do odrywania :)
W ramach warsztatów kulinarnych my nie raz bawiliśmy się w gotowanie więc zapraszam Was do obejrzenia tego co już robiliśmy - może jakiś przepis Wam się spodoba:
świnie
babka kolorowa
ciasto tęczowe
pizza
Dodam jeszcze coś co robiliśmy po warsztacie, ale jak najbardziej jest o gotowaniu. Naleśniki w wykonaniu Ig. Zobaczcie sami bo nie uwierzycie że 4 latek naleśniki zrobić sam potrafi :)
zapraszam więc TU
A teraz zapraszam Was do przeglądania innych blogów, które tak jak my uczestniczą w projekcie Dziecko na Warsztat

w ramach projektu zrobiliśmy też:
zapraszamy do oglądania :)
Że chłopaki obiad ugotowali to jeden plus, ale że jeszcze po sobie pozmywali to już mistrzostwo! :)
OdpowiedzUsuńWow! Rewelacja! Te desery są po prostu nieziemskie! Z pewnością skorzystam.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla małych kucharzy :-)
super,ja u ciebie znalazłam inspiracje,am nadzieję,że jak pogrzebiesz w moim kulinarnym blogu też coś dla siebie znajdziesz
OdpowiedzUsuńJaki arsenal deserow! Niesamowity! a kotelty i bitki dla moich piratow jak najbardziej! Dzieki za pomysl :)
OdpowiedzUsuńMężczyzna, który potrafi odnaleźć się w kuchni to jest skarb! :)
OdpowiedzUsuńi ten skarb mam zamiar pielęgnować!!!! jeden się nadaje :)
UsuńTO się nazywa porządnie rozbite kotlety :) A świnki muszę spróbować koniecznie :)
OdpowiedzUsuńrozbite były aż za dokładnie na środku....
Usuńa świnie najlepsze były świeże :)
lubię mężczyzn w kuchni :)
OdpowiedzUsuńU nas też mężczyźni w kuchni:) A warsztat fajny mieliście, życiowy, lubię takie zajęcia z dziećmi:)
OdpowiedzUsuńno i dzięki za inspiracje, przypomniałaś mi że też miałam umieścić linki:)
Na pewno skorzystam z Waszych pomysłów, dzięki!
korzystajcie :)
UsuńFotka gdzie starszy zagląda do lodówki - rewelacja!:)
OdpowiedzUsuńCake pops - chcę je zrobić :)
tam jeszcze i pies się wciska... :)
Usuńcake pops - proste a i szybko znikają - to takie nasze bajaderki na patyku :)
Sałatka z pora mnie zaintrygowała :). Na pewno wprowadzę przepis do swojej kuchni :)
OdpowiedzUsuńja pora nie znoszę.... zawsze zostaje i tylko czeka na wyrzucenie... po tej sałatce (tu była jej premiera w domu) chyba zmienię zdanie :)
Usuńsuper ... zdjęcia i pomysły. cieszę sie z tego projektu bo to wielka inspiracja dla nas,...
OdpowiedzUsuńcake popsy musimy zrobić są genialne!!!! Muszę je tylko przerobić na po naszemu ;)
OdpowiedzUsuńWidać, że kucharzenie to, to co Biesy lubią
cake popsy przerabiajcie - jest mnóstwo przepisów i pomysłów na nie :)
Usuńa Biesy... cóż starszego to będę z kuchni wyganiać... młodszego zaś będę od stołu odganiać :)
Ach, gdyby mi ktoś taki obiad ugotował (np. jutro),
OdpowiedzUsuńa w dodatku podał taki deser, to byłabym wniebowzięta! ;-)
Mniam, mniam - co za pyszności :-)
OdpowiedzUsuńRewelacja :)
OdpowiedzUsuńAle tu wszystko pysznie :) mali kucharze spisali się na medal i nawet po sobie posprzątali - super :)
OdpowiedzUsuńO ho, ho, ale z Was gotująca rodzinka :) Super!
OdpowiedzUsuńDzięki za ten warsztat :)
oj bardzo trudno mi odgonić Ig od kuchni... ale to dobrze - będę miała pomocnika :)
UsuńWspaniali pomocnicy!! Ależ u Was kulinarnie, pycha :)
OdpowiedzUsuń