Lodówka to idealne miejsce do nauki - zwłaszcza jak ja muszę ogarnąć kuchnię, a chcę Ig odgonić od gotowania...
Na szybko powstała tablica - do nauki liczenia z kartki papieru. Podzieliłam ją liniami na 10 części i zabraliśmy się za zabawę. Do zabawy wykorzystujemy magnesy, flamaster i karty.
Najpierw układamy liczby i liczymy głośno!
Następnie dokładamy tyle magnesów ile pokazuje liczba powyżej.
Potem zdejmujemy magnesy i zabieramy się za malowanie kółek - tyle ile wskazuje liczba powyżej.
Do pomocy zabraliśmy też karty - które najpierw ułożone były po kolei na podłodze, a potem zostały wymieszane.
Na sam koniec było pisanie liczb pod kropeczkami.
O tak zgadzam się, lodówka to cudowne miejsce edukacyjne :). U nas też "obmagnetyzowana" i liczbami, i słowami, i zdaniami i innymi pomocami ;)
OdpowiedzUsuń