Ponieważ nie bardzo wiedziałam co wybrać Ko przyszedł mi z pomocą - i pomógł wybrać zdjęcie.
Wiele do zrobienie takich puzzli nie potrzeba. Wystarczy mieć:
- patyczki - takie jak po lodach
- klej
- dowolny obrazek lub kartka na której można coś samemu namalować
- nożyk do przecięcia po przyklejeniu
I zaczynamy klejenie, suszenie i docinanie.
No i przy okazji Ko zabrał się za liczenie, więc potem patyczki zostały ponumerowane - skoro chce liczyć więc niech ma swoje liczenie :)
Potem wydrukowaliśmy tęczę i mamy teraz dwa komplety puzzli :)
Idziemy układać!!!!
Ale fajne :-) od jutra zaczynam zbierać patyczki :-)
OdpowiedzUsuńmożna kupić takie za grosze, a zabawa bombowa!
OdpowiedzUsuńOjej, ale świetny pomysł! Nigdy nie pomyślałam by w ten sposób wykorzystywać patyczki od lodów. Od dziś będziemy zbierać i w ciągu tygodnia będziemy miały na niewielki obrazek. Dzięki za inspirację!
OdpowiedzUsuń