Takie wczoraj usłyszałam pytanie.
Hmmm
- Wiesz synu teoretycznie możemy. Wsadzimy ją do doniczki i będzie nam spulchniać ziemię. Kwiaty będą miały lepiej
- A czemu ?
No i się zaczęło. Odwieczne pytanie "DLACZEGO?"
Zanim przeszliśmy do opowieści o dżdżownicy musieliśmy ją trochę pooglądać. Przydała nam się do tego nasza lupa do obserwacji owadów.
Nasza dżdżownica bardzo nam się ruszała w naszej lupie do obserwacji - ale dzięki temu mogliśmy zaobserwować w jaki sposób się porusza.
Potem Ig włożył ją do sitka wypełnionego ziemią i czekał aż się zakopie.
I czekał tak i czekał... i prawie się doczekał, ale sitko spadło na ziemię więc cała się nie schowała.
Potem daliśmy jej spokój, a my zabraliśmy się za czytanie o dżdżownicy i opowieści co i jak i dlaczego.
Co się dowiedzieliśmy, otóż dżdżownica:
- drąży tunele pod ziemią co powoduje że ziemia staje się bardziej pulchna i więcej tlenu trafia pod ziemię. Dzięki temu też woda jest lepiej wchłaniana. A rośliny to lubią :)
- pokarmem są resztki roślin i mikroorganizmy znajdujące się w ziemi
- oddycha całym ciałem, tlen przenika przez cienki naskórek
- aby przetrwać zimę muszą się bardzo głęboko zakopać
- może osiągnąć długość ok 30 centymetrów jednak są takie odmiany które mogą mieć długość nawet do 100 cm
Zapraszam Was do śledzenia naszych poczynań w ramach projektu Przyroda pod lupą i zerkajcie też na inne blogi, a zwłaszcza na Kreatywnym Okiem
Jak ja nie lubi tych robali :-S
OdpowiedzUsuńja całe dzieciństwo się nimi bawiłam... i chyba jako jedyna w ręce brałam :)
UsuńAdaś tez lubi robaki :D Na ryby je zabiera jako przynętę
OdpowiedzUsuń