Skoro dziś przygoda z książką to zapraszam Was w podróż z najmniejszym słoniem świata!
Jest to pełna przygód opowieść o słoniu co przyszedł na świat w ostatni dzień zimy - co dla słoni trochę dziwne jest - ale ten słoń mieszkał w ZOO w środku miasta.
Książka to wielka podróż do Afryki o której słonik słyszy tylko w opowieściach. Ale przygód jest w niej wiele. Czy warto oceńcie sami - nam się bardzo podobało :)
Dla fanów słonia i nie tylko polecam literackie koszulki :)
zerkajcie na kurdemol.pl
My chyba się na taką skusimy :)
Coś czuję, że moja Bąbelinka by go polubiła. Chociaż taka ilość tekstu sprawia, że jest to pozycja na przyszłość:)
OdpowiedzUsuńKoszulka rewelacyjna:)
"Przygody z książką" chyba będą odpowiedzialne za moje bankructwo :)
OdpowiedzUsuńZa moje też :)
UsuńNic nie mówcie, mnie pierwsza edycja walnęła konkretnie po kieszeni ;-)
UsuńPlakat zaginionego słonia mnie zauroczył :)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy słoń:) Podoba mi się
OdpowiedzUsuńWidziałam tę książkę w księgarni i bardzo mnie zaciekawiła. Musze chyba po nią wrócić:)
OdpowiedzUsuńPiękna książka! Od dawna jest na naszej liście. Niedługo pewnie znajdzie się w naszej biblioteczce ;)
OdpowiedzUsuńKusi! :)
OdpowiedzUsuń